Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

"Zaw­sze trze­ba po­dej­mo­wać ry­zyko. Tyl­ko wte­dy uda nam się pojąć, jak wiel­kim cu­dem jest życie, gdy będziemy go­towi przyjąć nies­podzian­ki, ja­kie niesie nam los." Paulo Coelho

wpisy na blogu

Pozwolenie na budowę - check

Blog:  kajka-piotrek
Data dodania: 2015-04-29
wyślij wiadomość

23 kwietnia 2015 r. - od teraz data ta nie będzie mi się kojarzyć tylko z rocznicą urodzin bliskiej mi osoby, ale również z faktem, że w tym dniu odebrałam decyzję o pozwoleniu na budowę naszego domu!!! Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, że tak sprawnie to pójdzie. Niczego nie trzeba było uzupełniać, no ale też i my sami dopilnowaliśmy przy składaniu wniosku, żeby został załączony komplet dokumentów. Jedynie co do poprawności samego projektu mieliśmy wątpliwości, czy aby przypadkiem czegoś się nie przyczepią, ale okazało się, że wszystko zostało znakomicie przygotowane ... Przynajmniej teoretycznie i na papierze. Budowa to pewnie jeszcze raz zweryfikuje ;)

O samym projekcie domu słów kilka: lekko nie było, ale wreszcie znaleźliśmy to, co w większym chociaż stopniu odpowadało naszym wizjom i zapotrzebowaniom. Projekt Optymalny 2 wybraliśmy ze względu na garaż (który jest w nim uwzględniony), natomiast wnętrze i wygląd zewnętrzny przerobiliśmy trochę na wzór projektu Optymalny (który garażu nie ma).

Rzut parteru oryginalnego Optymalnego 2 wygląda tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

a rzut poddasza tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Do pakietu większych zmian jakich dokonaliśmy w naszym projekcie na pewno należą:

1. zmieniony na parterze układ łazienki i kotłowni (podział w pionie na wzór Optymalnego właśnie - poniżej rysunek, tylko tam gdzie "kotłownia" jest łazienka, a tam gdzie "łazienka" jest pralnia)

blog budowlany - mojabudowa.pl

2. przeniesienie kotłowni do "pomieszczenia gospodarczego" za garażem i dodanie drzwi zewnętrznych,

3. zmienione wymiary prawie wszystkich okien (m.in. przy jadalni zamiast dwóch witryn - jedno okno trzyskrzydłowe, zamiast okien balkonowych w salonie i na poddaszu - okna dwuskrzydłowe),

4. likwidacja trójkątnego daszka nad wejściem,

5. podniesienie ścianki kolankowej o 50 cm,

6. przerobienie łazienki na poddaszu wraz z przewidzeniem miejsca na zsyp na brudne pranie wprost do pralni na parterze (oczywiście moje "widzimisię", ale jaka wygoda ^^),

7. dodanie ścianki "odgradzającej" nieco salon od korytarza i zrobienie kominka narożnego,

8. powiększenie tarasu.

No i po takich wskazówkach nasi architekci stworzyli nam nasz domek na papierze ... Teraz czekamy na to, aby decyzja PnB stała się ostateczna, ale rękawy już zakasane :)

9Komentarze
madic27  
Data dodania: 2015-04-29 16:02:13
gratuluje pozwolenia! czyli za 2 tygodnie zaczynacie,pozdrawiam...
odpowiedz
Data dodania: 2015-04-29 16:16:37
Geatulacje! Teraz już nie ma wymówek! DO przodu.. i do boju! :D Pozdrawiam
odpowiedz
zebra  
Data dodania: 2015-04-30 00:20:06
Gratulacje:) 23 kwiecień to także moje urodziny.Fajna data i widzę że dla as szczęśliwa.Pozdrawiam:)
odpowiedz
Data dodania: 2015-04-30 15:21:37
A więc składam urodzinowe życzenia wszystkiego najlepszego i szybkiego końca budowy ;)
odpowiedz
Odpowiedź do zebra
zebra  
Data dodania: 2015-04-30 00:21:05
"dla Was" miało być oczywiście:)
odpowiedz
Data dodania: 2015-04-30 05:38:10
Gratulacje :) Ja też obchodzę urodziny 23 kwietnia :) Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
odpowiedz
Data dodania: 2015-04-30 15:23:57
Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :) Z okazji urodzin życzę szczęścia i wytrwałości!
odpowiedz
Odpowiedź do madera1m
Data dodania: 2015-09-29 14:03:54
Sie dzieje! Poczatek przed Wami...idziecie gleboko w las,ale tam jest coraz cudniej :)
odpowiedz
Data dodania: 2015-09-29 14:36:25
Czemu zauważam lekką ironię w tym uśmiechu na końcu? ;)
odpowiedz
Odpowiedź do rodzinna-budowa

Wracamy do gry

Blog:  kajka-piotrek
Data dodania: 2015-04-20
wyślij wiadomość

Helloooo-oł! Witam ponownie po dłuuugiej przerwie :)

Od 2012 roku,  kiedy kupiliśmy naszą nieruchomość gruntową :) trochę się pozmieniało. Chcieliśmy wszystko naraz, chyba zbyt szybko, zbyt dużo, zbyt niecierpliwie... Tymczasem, życie zmusiło nas do weryfikacji naszej wizji dotyczącej wymarzonego domu, potrzeb związanych z jego funkcjonalnością, no i wreszcie planów dotyczących terminu jego budowy. Nie odpuściliśmy jednak i teraz nadszedł wreszcie czas, kiedy możemy znów powrócić do realizacji naszego marzenia!

W listopadzie 2014 r. zdecydowaliśmy się na zakup projektu Optymalny 2 pracowni MG Projekt.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Po intensywnej "burzy mózgów" i naniesieniu kilku zmian (o nich później), w marcu 2015 r. złożyliśmy do urzędu wniosek z kompletem dokumentów, tym samym stając się jednymi spośród tysięcy oczekujących otrzymania pozwolenia na budowę swojego przyszłego domu...

3Komentarze
dankor  
Data dodania: 2015-04-20 22:03:56
Witajcie!!! I już bez takich przerw proszę ;)
odpowiedz
Data dodania: 2015-04-21 09:24:13
No własnie.. już bez przerw czekamy na kolejne wpisy z postępów :D Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2015-04-21 10:24:15
Bardzo ładny projekt. Czekamy na postępy z jego realizacji
odpowiedz

Dokonało się

Blog:  kajka-piotrek
Data dodania: 2012-08-31
wyślij wiadomość

Po kilkumiesięcznych rozmowach z bankami, załatwianiu tony dokumentów i papierów, analizowaniu setek artykułów, paragrafów i ustępów, głowieniu się nad wyborem najlepszej opcji z możliwych oraz po zmarnowanym czasie wypełnionym nerwami, a niekiedy frustracją, wreszcie udało nam się przedwczoraj (28.08.2012 r.) podpisać z bankiem cyrograf - umowę kredytową!!! Może i nie jest na super warunkach, marża mogłaby być też ciut niższa, no ale też nie przyjęliśmy propozycji dodatkowych usług proponowanych przez bank, które mogłyby wpłynąć na finalne oprocentowanie kredytu. Nie zamydlili nam oczu - nie daliśmy się skusić na dodatkowe atrakcje pozornie tylko wydające się dla nas korzystne.

Godzinę po podpisaniu umowy z bankiem, siedzieliśmy już wraz ze Sprzedającym w Kancelarii Notarialnej oczekując na sporządzenie i odczytanie Aktu Notarialnego sprzedaży działki. Mamy ziemię! Nasze 1000 m²! Nasza działeczka!!!

W drodze do domu nie omieszkaliśmy zakupić szampana i symbolicznie zaświętować tego dnia, w którym miały miejsce tak ważne dla nas dwa wydarzenia smiley. Teraz już możemy ruszyć z realizacją naszego marzenia na dobre ...

1Komentarze
Data dodania: 2012-09-01 00:26:28
hihi
gratulacje :) - widzę, że podobnie jak my - wymęczyliście swój kredyt życzę dobrej pogody i ... do boju!
odpowiedz

Ciąg dalszy tej nieszczęsnej walki

Blog:  kajka-piotrek
Data dodania: 2012-08-02
wyślij wiadomość

Jeszcze całkiem nie tak dawno, gdy słyszałam lub czytałam o zmaganiach ludzi z bankami w celu otrzymania jakiegokolwiek kredytu, uważałam niektóre historie za przesadzone. Przecież nie może być tak źle. Załatwianie papierów - phi - jak trzeba to trzeba - załatwi się, złoży w banku, podpisze się umowę i tyle. Kwestia cierpliwości. Biję się w piersi i odpokutuję teraz winy! smiley Człowiek zmienia myślenie dopóki sam tego nie doświadczy ...

Dopiero wczoraj otrzymaliśmy projekt umowy przygotowany przez jeden z trzech banków (Bank nr 1), do których złożyliśmy wniosek o kredyt na zakup działki. Pfff ... no cóż ... po gruntownej analizie treści przedstawionej na 12 stronach (nie licząc załączników) stwierdzam, że ... TO MASAKRA JAKAŚ! Każdą stronę pokreśliłam, pozaznaczałam zapisy, które w moim odczuciu nie są - łagodnie rzecz ujmując - sprawiedliwe, a już niektóre na pewno są niedopuszczalne. W umowie pojawiły się zobowiązania, których - przy składaniu wniosku kredytowego - miało nie być. Smutne jest to, że ludzie czasami nie czytają tych umów tylko podpisują je "w ciemno" bo wierzą, że ich treść jest adekwatna do wcześniejszych słownych ustaleń. A tu ... niespodzianka. 

No dobra, zapewne banki wychodzą z założenia, że chcesz mieć kredyt - podpisuj, nie podobają Ci się zapisy w umowie - nie podpisuj. Proste. A moje pytanie do Was, doświadczonych kredytobiorców, brzmi - czy komukolwiek z Was udało się wynegocjować z bankiem wykluczenie jakiegoś - wydaje się standardowego - zapisu z umowy kredytowej? Czy jest w ogóle na to jakaś szansa?!?

Wczoraj też dostałam informację z Banku nr 2, że analitykowi z centrali nie podpasowało jedno słowo z mojego oświadczenia (które było wymagane przez tenże bank), a które zostało dostarczone tydzień temu (nie mogli powiedzieć od razu?!?). Muszę napisać i dostarczyć nowe, ze zmienionym jednym słowem w treści (nie, nie wystarczy skan, muszą mieć oryginał, na już) ... które powędruje kurierem do Warszawy ... które następnie trafi do tego analityka ... który dopiero wtedy będzie mógł się wziąć za przygotowanie umowy ... która zostanie odesłana do dolnośląskiej placówki banku ... i wtedy dopiero będzie mogła trafić do mnie. Jak się wyrobią w ciągu tygodnia to będzie cud! Aaaa!!! angry

Bank nr 3 stwierdził, że nie warto bawić się w udzielanie kredytu komuś, kto ma już udokumentowaną i uregulowaną zaległość niecałych 10 zł w BIKu, co zostanie "wymazane" stamtąd, ale dopiero za jakiś miesiąc podobno. My tyle czasu nie mamy ...

Ot, takie to banki nasze są. A mi pozostaje chyba wrócić do filozofii sprzed paru miesięcy i uzbroić się w cierpliwość ... bo przecież kredyt to nic takiego ... wink

3Komentarze
Data dodania: 2012-08-02 16:05:30
podroczę się... :)
a ile w sumie dokumentów przygotowaliście do tych trzech banków? Twoje pytanie na temat tych zmian w umowach - jest bardzo dobre - chętnie podłączę się do odpowiedzi na to pytanie... W sensie, że sam ich nie udzielę, ale chętnie poczytam... Jesteśmy tuż za Wami w tej nierównej walce z kapitalistycznym wyzyskiwaczem :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-02 20:32:39
Nie liczę tego dokładnie bo nie chcę się jeszcze bardziej denerwować :) Do 125 plików jeszcze nie dobrnęliśmy (tak jak w Waszym przypadku) :), ale też i nie wszystko jest skanowane, jak np. operat szacunkowy dla nieruchomości gruntowej, który ma ponad 20 stron ;) Tak jak sobie to podliczę mniej więcej to na jeden bank przypada zestaw ok. 25 złożonych dokumentów. Dodam, że przed tymi trzema bankami, o których wspominam, wcześniej były jeszcze inne dwa brane pod uwagę, gdzie dokumenty też zostały złożone, tylko, że warunki się zmieniły w międzyczasie, o czym pisałam w poprzednich postach. Więc w sumie trochę tych kartek poszło ... na zmarnowanie ... :) Oby nie wszystkie! :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-23 14:19:42
oj, Kajusiek Ty moj kochany, a mowilam ci, ze to bedzie pieklo... Ale dacie rade, nie teraz, ale troche pozniej. Potem kolejne podobne pieklo zacznie sie przy pozwoleniu na budowe :) choc moze to tez wygladac optymistycznie jak sie slyszy :) ale i przez to przebrniecie. Teraz macie ciut wazniejszy test do zdania na chwile obecna :) ale tu nie mam najmniejszych watpliwosci, ze podolacie bezblednie temu zadaniu :) Ps. a´propos negocjacji z bankiem- musicie probowac, zawsze sa szanse. najwazniejsze to trafic na dobrego, kompetentnego opiekuna, ktory stara sie dla was o wynegocjowanie najlepszych warunkow jak dla siebie samego. My np na taka pania trafilismy. Bardzo sie poswiecala, byla z nami w stalym kontakcie. I tak np z naszym bankiem wynegocjowala suma sumarow wkladu wlasnego zamiast cos kolo 80-90 tys tylko polowe czy jakos tak. Takze glowa do gory! PPS. potem odeszla z banku i od tamtej pory przewinelismy sie przez szereg innych opiekunow- jeden gorszy od drugiego! :(
odpowiedz

Walka z wiatrakami, tzn. pielgrzymki do banków

Blog:  kajka-piotrek
Data dodania: 2012-07-16
wyślij wiadomość

No i mamy czego chcieliśmy, a w zasadzie - heh - nie mamy. Nie udzielono nam jeszcze kredytu, za to zyskaliśmy dodatkowe kilogramy nerwów.

02 lipca 2012 r. podpisaliśmy przedwstępną umowę na sprzedaż nieruchomości gruntowej. Juuuupiiii! Krok milowy do przodu! Niestety, na drugi dzień okazało się, że od początku lipca znaczna ilość banków wycofała się z finansowania zakupu działek na 100% ich wartości, m.in. Getin Noble Bank, który od początku braliśmy pod uwagę i który wymagał od nas najmniejszej ilości papierów. Kolejny bank ocenił pozytywnie naszą zdolność kredytową dopiero biorąc po uwagę okres dwukrotnie dłuższy niż to pierwotnie zakładaliśmy. No więc zaczęło się nerwowe szukanie innych banków, do których moglibyśmy uderzyć.

W jednym banku złożyliśmy już wniosek, jednak oprocentowanie, a w tym przede wszystkim marża banku jest trochę na wyrost w moim przekonaniu. Do drugiego wniosek został złożony, ale okazało się, że mój mąż w BIK'u ma jakąś zaprzeszłość, która została już dawno wyjaśniona i uregulowana, no ale w historii kredytowej jest odnotowana i to dyskwalifikuje go w tym banku jako kredytobiorcę. Dodam, żeby było ciekawiej, że chodzi o uregulowaną kilka lat temu zaległość w wysokości 10 zł! Pocieszające jest to, że doradca kredytowy poinformował mnie, że mogłabym być tu jedynym kredytobiorcą, ale okres rozłożenia kredytu na raty wydłużyłby się o dwa lata, no i do tego obwarowane jest to jeszcze innymi warunkami. W trzecim banku dali nam nieprawidłowy druk zaświadczenia o zarobkach do wypełnienia dla pracodawcy. Na druku była opcja dochodów z 3 ostatnich miesięcy, podczas gdy centrala do weryfikacji wniosku potrzebuje informacji o zarobkach z ostatniego roku. Czeka nas ponowne załatwianie zaświadczeń ... Oczywiście w międzyczasie zmuszeni byliśmy zlecić rzeczoznawcy wykonanie operatu szacunkowego dla "naszej" działki bo tego wymagały od nas te banki.

Wszystko to powoduje, że sfinalizowanie transakcji odwleka się w czasie, a my baaardzo chcielibyśmy mieć już ten etap za sobą i cieszyć się własnym kawałkiem ziemi, wtedy kiedy jeszcze słońce świeci i można tam zrobić pierwszego, inaugurującego zamierzenie budowy domu, grilla cheeky.

8Komentarze
Data dodania: 2012-07-16 09:05:58
Życzę powodzenia w tej nierównej walce! A co do projektu, mój kuzyn buduje domek dla siebie i rodziców z dwoma wejściami, nazywa się to dom z senioratką. Może wpisz to w google i znajdziesz coś ciekawego.
odpowiedz
Data dodania: 2012-07-16 09:48:52
My czekamy na decyzję kredytową i też mam już dość. Powodzenia życzę.
odpowiedz
Data dodania: 2012-07-16 10:21:14
powodzenia w tej walce z bankami! oby udało się wszystko pozytywnie i w miarę szybko załatwić! pozdrawiam :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-07-19 12:00:38
....
Ja też szukam projektu dwurodzinnego dla nas (rodzinka 2+1 niedługo 2+2) i teściów. Ciężko jest znaleźć coś sensownego stąd z zaciekawieniem czekam na kolejne Twoje wpisy :P My działkę kupiliśmy na kredyt pod koniec 2010 roku. Niestety jest dość płytka - 20m co też utrudnia znalezienie domku... Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2012-07-19 13:18:46
Dzięki za słowa otuchy :) Wszystkim, którzy starają się o kredyt również życzymy wiele cierpliwości i powodzenia! Do nas co chwilę wydzwaniają banki z prośbą o dosyłanie kolejnych "niezbędnych" dokumentów, a czas leci ... Dziękujemy także za podpowiedzi w sprawie projektu. Faktycznie, jak się wpisuje tę "senioratkę" to wyskakuje w wyszukiwarce więcej opcji projektowych (dzięki, poddebemmurator!). O moim pomyśle na projekt opowiem w którymś z kolejnych wpisów, jak już się uporamy z kredytem i finalnym zakupem działki. Na razie jakoś nie mogę się skupić na snuciu dalszych planów, może podświadomie nie chcę zapeszać? :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-07-20 23:52:51
Ja kiedyś w BIKu figurowałam z zaległością 1,20 i musiałam 30 zł zapłacić za jakiś świstek z banku wyjaśniający przyczynę tej ogromnej zaległości.
odpowiedz
Data dodania: 2012-07-21 10:41:29
I czy to nie jest jakiś swoisty paradoks?!? Traktują człowieka co najmniej tak jakby zadłużenie opiewało na 120 tys. :) Mój mąż, Piotrek, wyjaśniając sprawę napisał przy okazji pismo z żądaniem umorzenia odsetek z tytułu braków jakichkolwiek pism ponaglających całkowitą spłatę długu. Człowiek był przekonany, że już dawno pożyczka spłacona, a tu się okazuje, że bank przez 5 lat nalicza odsetki od pomyłkowo niezapłaconej kwoty 4 zł i nawet nic nie pisną ... No to jak oni z nami tak my z nimi :P Chociaż nie wierzę, żeby to dało jakieś większe rezultaty. Najsmutniejsze, że i tak przez takie coś mamy mini-syf w BIK'u i stosy kolejnych papierów wyjaśniających do złożenia w bankach, gdzie staramy się o kredyt ... eeech ...
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-02 16:09:07
eeeh - wszędzie to samo :/ jeszcze raz życzę i Wam i nam powodzenia...
odpowiedz
kajka-piotrek
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 13699
Komentarzy: 38
Obserwują: 9
On-line: 9
Wpisów: 9 Galeria zdjęć: 7
Projekt OPTYMALNY 2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - województwo dolnośląskie
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2015 kwiecień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik